Czym jest tasiemiec w zakładach bukmacherskich?

Jednym z niezwykle popularnych pojęć bukmacherskich jest tzw. tasiemiec. Na czym polega taki zakład i jak go obstawiać? Oto krótki poradnik.

Co to jest taśma bukmacherska?

Słownik bukmacherski jest pełen ciekawych zwrotów. Terminem, który zna zapewne znaczna część graczy jest tzw. taśma. Jest to nic innego jak kupon składający się z co najmniej kilku bądź często nawet kilkunastu zdarzeń.

Skąd więc nazwa taśma bukmacherska lub jak kto woli tasiemiec? Jest to oczywiście związane z fizycznym wyglądem kuponu. Kojarzy się on bowiem jednoznacznie ze sklepowym paragonem.

Kupon AKO a taśma bukmacherska

Taśma bukmacherska oraz kupon AKO to pojęcia stosowane zamiennie. W obu przypadkach chodzi oczywiście o zakład, który pozwala założyć się na jednym kuponie o wyniki paru odrębnych zdarzeń. Tego typu strategia jest bliska zwłaszcza początkującym użytkownikom, którzy nie posiadają zbyt pokaźnych środków na grę, a oczekują wysokich wygranych.

W ramach taśm bukmacherskich można obstawiać nie tylko mecze piłki nożnej, ale także inne, dowolne dyscypliny. Ilości selekcji na kuponie AKO jest właściwie nieograniczona i zależy przede wszystkim od chęci i pomysłowości gracza.

Podatki w tasiemcach bukmacherskich

Gracz zakładów bukmacherskich w Polsce zdecydowanie nie ma łatwo. Podczas obstawiania dwukrotnie zabierana mu jest część środków. Raz podczas zawierania zakładu i po raz drugi, kiedy to wygrana przekroczy określony próg.

W pierwszym z wymienionych przypadków ustawodawca zawarł w odpowiednich przepisach zapis, iż państwo pobiera 12% podatek od wkładu. Oznacza to więc mniej więcej tyle, że obstawiając zakłady za 100 PLN, kurs ogólny Twojego kuponu mnożony jest razy stawkę oraz wartość 0,88. Tu znajdziesz szczegółowe wyjaśnienie jak wygląda podatek od zakładów bukmacherskich.

O kolejne 10% zostanie uszczuplona Twoja wygrana, jeśli będzie ona wyższa aniżeli 2280 PLN. Tworząc kupon u danego bukmachera, trzeba więc koniecznie zwracać baczną uwagę na kwotę, która może trafić na Twoje konto w razie pozytywnego rozstrzygnięcia.

Jak obstawiać taśmy bukmacherskie?

Czy istnieje idealny sposób na postawienie tasiemca? Oczywiście, że nie. Gdyby ktoś takowy wymyślił, to bukmacherzy zostaliby puszczeni z przysłowiowymi torbami, a na to się póki co nie zanosi. Ważne jest jednak, aby postępować wedle sprawdzonych zasad. 

Do udanego typowania taśm bukmacherskich potrzebujesz tak naprawdę trzech podstawowych umiejętności. Ta pierwsza to wiedza na temat wybranej dyscypliny sportu. Orientacja w piłce nożnej pozwoli Ci dla przykładu obstawiać mecze topowych zespołów w najpopularniejszych ligach na świecie. 

Nieco bliżej wygranej będziesz również wtedy, gdy umiejętnie dobierzesz stawkę. Zakłady AKO cechują się znaczącą losowością. Nie szarżuj więc zbytnio z wpłatą, a także późniejszą stawką. Przeznacz na typ taką kwotę, która nie zaburzy Twojego ogólnego budżetu.

Jeżeli liczysz na szybkie i pewne wygrane, to tasiemce zdecydowanie nie są dla Ciebie. Zakłady akumulowane wymagają ogromnej cierpliwości, o czym zapewne prędzej czy później się przekonasz. 

Czy tasiemce są opłacalne?

Zakłady akumulowane mają swoją specyfikę. Zarówno po stronie wad jak i zalet można wyróżnić podobną ilość cech. Do tych zdecydowanie największych plusów należą m.in.:

Skromny wkład – często na początku przygody z obstawianiem gracze nie posiadają zbyt pokaźnego budżetu. Idealną opcją dla takich osób są właśnie tasiemce. Inwestując stosunkowo niewielką stawkę, można wzbogacić się o naprawdę spore pieniądze. Do pozytywnego rozstrzygania zakładów akumulowanych potrzeba zwykle mnóstwa szczęścia, ale akurat ono w zakładach bukmacherskich jest niezbędne. Bez względu na strategię gry.

Ogromne emocje – zakłady bukmacherskie bywają czasem odskocznią od życia codziennego przepełnionego stresem i ciągłą gonitwą. Wytypowanie wyników paru spotkań i późniejsze obserwowanie przebiegu takich meczów potrafi mocno zrelaksować. 

Liczne profity – zdecydowanie najwięcej ciekawych akcji ze strony bukmacherów związanych jest z zakładami akumulowanymi. Powód jest bardzo prosty. Odsetek grających takie propozycje jest dość spory, a szansa na wygraną podobnego kuponu niewielka. Bukmacherowi promowanie tasiemców się najzwyczajniej w świecie opłaca.

Żeby nie było tak kolorowo, warto wspomnieć również o minusach. Nie są może to jakieś wyraźne wady, ale dla zachowania obiektywizmu należy bezwzględnie je uwydatnić:

Niewielkie szanse powodzenia – im więcej selekcji na kuponie, tym prawdopodobieństwo wygranej mniejsze. Zawierając zakłady akumulowane, powinno się zatem pogodzić z tym, że jedna na dziesięć, a czasami nawet dwadzieścia czy trzydzieści tasiemek zakończy się powodzeniem. 

Strata czasu – dobry typer poświęca dużo czasu na analizę konkretnego wydarzenia. Jeżeli na danym kuponie pojawia się wiele zakładów, to taki okres automatycznie rośnie. Do typowania taśm bukmacherskich trzeba zatem posiadać sporo wolnych chwil.