Najlepsze mecze Polaków na piłkarskim Euro

Latem przyszłego roku na niemieckich boiskach odbędą się 16. finały Mistrzostw Europy. Mocno wierzymy, że na turniej zakwalifikuje się reprezentacja Polski, dlatego już teraz postanowiliśmy sprawdzić jak wiodło nam się na poprzednich turniejach i jakie były najlepsze mecze reprezentacji Polski w historii piłkarskiego Euro. Oto nasz ranking TOP 5 najlepszych spotkań Biało-Czerwonych. 

5. Grecja na Euro 2012

Czy inaugurujące Euro 2012 spotkanie z Grecją było najlepszym meczem Polaków w historii naszych występów na ME? No nie, z pewnością nie było, chociaż przez długi czas wydawało się, że tak się właśnie stanie. Podopieczni Franciszka Smudy schodzili na przerwę prowadząc 1:0 po błyskawicznym trafieniu Roberta Lewandowskiego, przy okazji zmarnowaliśmy kilka fantastycznych okazji pod bramką Greków, a na 2. połowę wyszliśmy z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce dla rywala. 

Po zmianie stron obejrzeliśmy jednak zupełnie odmienioną reprezentację Polski, która cudem zremisowała tamto spotkanie i ostatecznie odpadła z turnieju, natomiast umówmy się, że tego dnia każdy z nas czuł się dumny z tego, że jest Polakiem i bez dwóch zdań było to jedno z najważniejszych wydarzeń nie tylko w dziejach polskiego futbolu, ale i całego kraju. 

4. Niemcy na Euro 2016

Spotkanie z Niemcami na Stade de France było dla reprezentacji Adama Nawałki drugim spotkaniem fazy grupowej w trakcie francuskiego Euro 2016. Na inaugurację Polacy nie bez trudu uporali się z Irlandczykami z Północy i pełni obaw przystępowali do meczu z pałającym żądzą rewanżu rywalem, którego kilkanaście miesięcy wcześniej ograliśmy na PGE Narodowym w Warszawie. 

Niepokoje wśród polskich fanów były zresztą w 100% uzasadnione, wszak graliśmy z aktualnymi mistrzami świata, natomiast ostatecznie okazały się zupełnie niepotrzebne. Biało-Czerwoni zagrali bezbłędnie w defensywie, a przy odrobinie szczęścia i lepiej nastawionym celowniku Arkadiusza Milika to my powinniśmy tego wieczoru cieszyć się z kompletu punktów w Paryżu. 

Sprawdź także typy na zwycięzcę Euro 2024

3. Hiszpania na Euro 2021

W 2021 roku przystąpiliśmy do “covidowego” Euro ze sporymi nadziejami na sukces. Wszak w kwalifikacjach wygraliśmy 8/10 meczów, trafiliśmy do dość przeciętnej grupy, a na turniej pojechaliśmy z fachowcem z górnej półki Paulo Sousą, który zastąpił “niekochanego” Jerzego Brzęczka. Tymczasem na inaugurację polegliśmy ze Słowacją i przed drugim meczem z Hiszpanią w Sevilli mieliśmy nóż na gardle, a każda porażka wyrzucała nas za burtę. 

Paulo Sousa w swoim stylu poszedł “all in” i na Hiszpanów wyszedł dwójką napastników, a w wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Karol Świderski, Tymoteusz Puchacz, Jakub Moder oraz Kamil Jóźwiak, a po przerwie na placu gry pojawił się niespełna 18-letni wówczas Kacper Kozłowski. Niespodziewanie dla wszystkich Polacy nie ulękli się faworyzowanej Hiszpanii i momentami grali z gospodarzami jak równy z równym, czego efektem był remis 1:1 i przedłużone nadzieje na wyjście z grupy. 

2. Szwajcaria na Euro 2016

Wielu młodszych kibiców reprezentacji Polski uważa ME z 2016 roku za nasz najlepszy turniej w historii. I trudno się dziwić, wszak żaden z nich nie pamięta kadry Kazimierza Górskiego oraz Antoniego Piechniczka i dwóch medali MŚ. Poza tym, co by nie mówić, to we Francji graliśmy naprawdę znakomicie, a po turnieju większość naszych piłkarzy podpisała kontrakty życia z topowymi drużynami na Starym Kontynencie. 

Prawdopodobnie nie byłoby to możliwe, gdyby nie bardzo mądrze rozegrane spotkanie przeciwko Szwajcarom w 1/8 finału. Polacy szybko strzelili gola i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, a rywali uratował strzał życia (lub strzał rozpaczy – jak kto woli) Xherdana Shaqiriego. Ostatecznie to my byliśmy górą w rzutach karnych i to my zagraliśmy w ćwierćfinale Euro 2016. 

Zobacz również top gole w historii EURO 

1. Portugalia na Euro 2016

A tam czekała na nas Portugalia, późniejszy triumfator turnieju z wielkim Cristiano Ronaldo w swoim złotym okresie oraz z… Fernando Santosem na ławce trenerskiej. Polacy kapitalnie rozpoczęli mecz, już w 2. minucie Robert Lewandowski wyprowadził nas na prowadzenie, a dach Stade Velodrome w Marsylii uniósł się kilka centymetrów do góry. 

Polacy rozegrali prawdopodobnie najlepsze 45 minut w XXI wieku (no, może poza meczem przeciwko… Portugalii w kw. Euro 2008) i przy odrobinie szczęścia mogli prowadzić znacznie wyżej. Portugalczycy wykorzystali pół naszego błędu przed przerwą i wyrównali stan rywalizacji, a następnie lepiej wykonywali rzuty karne i to oni awansowali do półfinału. Półfinału, w którym czekała przeciętna, będąca z pewnością w naszym zasięgu Walia, której ogranie zapewniłoby nam występ w FINALE EURO 2016!!! Eeeeeh…