Zakłady bukmacherskie na transfery. Jak obstawiać?
Autor: Mateusz Adamek / Data dodania: 6 listopada 2024 r. / Aktualizacja: 5 listopada 2024 r.
Transfery pomiędzy poszczególnymi klubami to nieodłączny element futbolu. Coraz częściej stają się one obiektem zainteresowań bukmacherów. Jak więc obstawiać transfery piłkarskie w zakładach bukmacherskich? Oto krótki poradnik.
W dzisiejszych czasach niestety jest już coraz mniej graczy, którzy są wierni jednym barwom klubowym przez całą profesjonalną karierę zawodniczą. Trzy lub cztery lata to zwykle maksymalny okres przebywania piłkarza w danej drużynie. Po tym czasie przychodzi pora na zmianę otoczenia.
Przenosiny tych nieco mniej rozpoznawalnych zawodników przechodzą w 99% przypadków bez echa. Zdecydowanie inaczej wygląda to, jeśli chodzi o absolutnie topowych piłkarzy. Sagi z ich udziałem trwają zwykle kilka dobrych tygodni.
Transfery piłkarskie w wolnym tłumaczeniu są więc czymś w rodzaju przeprowadzki danego gracza z jednego zespołu do drugiego. Co ciekawe od pewnego czasu o takie ruchy można się zakładać z legalnymi polskimi bukmacherami. Warto mieć na uwadze parę istotnych zmiennych. O czym dokładnie mowa? Szczegóły w kolejnym akapicie.
Zobacz nasz poradnik: Jak obstawiać mecze piłki nożnej?
Zakłady bukmacherskie na transfery podobnie jak zakłady na piłkę nożną czy też koszykówkę wymagają od obstawiającego sporej wiedzy. Wybierając taki rodzaj gry u bukmachera, należy postępować wedle kilku istotnych wskazówek. Dzięki nim szansą na wygraną wzrośnie, a prawdopodobieństwo porażki znacznie zmaleje.
Dziennikarz sportowy podczas swojej pracy powinien być w dobrych relacjach z piłkarzami oraz pracownikami poszczególnych drużyn. To często pozwala mu mieć dostęp do zakulisowych informacji, nim te ujrzą jeszcze światło dzienne. W temacie transferów na pewno warto śledzić wiadomości, jakie za pośrednictwem swoim mediów społecznościowych udostępniają tacy żurnaliści jak Fabrizio Romano, David Orstein czy też Gianluca Di Marzio. Oczywiście zdarzają im się pomyłki, ale w znacznej części przypadków wiedzą o konkretnych ruchach transferowych znacznie wcześniej niż pozostali koledzy po fachu.
Dany zespół może „pochwalić się” słabą skutecznością pod polem karnym rywali? Niewykluczone, że podczas najbliższego okna transferowego ich szeregi zasili bramkostrzelny napastnik. Formacja obronna kolejnej drużyny jest dziurawa niczym szwajcarski ser? Na 99% klub ten postara się poszukać na rynku transferowym jakiegoś solidnego defensora. Zakłady bukmacherskie na transfery piłkarskie powinno się analizować pod kątem potrzeb wybranego klubu. Wymaga to sporego nakładu czasu, ale możliwość popełnienia błędu przy obstawianiu wyraźnie się zmniejsza.
Pogoń Szczecin przed kilkunastoma laty preferowała transfery piłkarzy z Brazylii. Do Wisły Kraków w ostatnim czasie trafia mnóstwo graczy z Półwyspu Iberyjskiego. Znaczny odsetek z nich to Hiszpanie. Zakłady na transfery muszą być koniecznie poprzedzone również weryfikacją strategii, jaką preferują konkretne zespoły. Wbrew pozorom jest to niezwykle istotny aspekt.
Chelsea, Manchester United, Arsenal czy też Manchester City. Co łączy wszystkie cztery drużyny oprócz tego, że każda z nich uczestniczy w rozgrywkach Premier League? Jeżeli któraś z nich jest zainteresowana określonym zawodnikiem, to niemal na pewno zapłaci za niego znacznie więcej aniżeli inny klub z konkurencyjnej ligi tj. chociażby Inter Mediolan czy też Bayern Monachium. Tak to już się przez lata utarło, że angielskie zespoły płacą zdecydowanie najwięcej. Jest to w dużej mierze uzależnione od faktu, iż zarabiają zdecydowanie najwięcej. Ogromną część z tych środków mogą więc w późniejszym czasie przeznaczyć na wzmocnienia.
Przy okazji niedawnego transferu Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony dało się zauważyć pewną zależność. Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze plotki o możliwych przenosinach wychowanka Agrykoli Warszawa do stolicy Katalonii, to duża część bukmacherów podchodziła do tego tematu mocno sceptycznie i co za tym idzie – kursy na podobny scenariusz były bardzo wysokie. Wraz z każdym kolejnym dniem bardzo dynamicznie spadały. Zakłady na transfery piłkarskie mają więc to do siebie, iż podczas ich obstawiania trzeba bardzo uważnie śledzić ruchy kursowe. Ich wartość nawet w ciągu kilku godzin może wielokrotnie zmaleć.
Fakt, iż według branżowych portali wartość danego piłkarza określono np. na 40 mln euro, wcale nie oznacza, że dokładnie za tyle zostanie sprzedany. Gracz bowiem będzie kosztował tyle, ile zainteresowany klub będzie w stanie za niego zapłacić.
W najnowszej historii piłki nożnej mieliśmy dziesiątki, o ile nie setki transferów, które nie były warte nawet połowę swojej ceny. Zdarzały się jednak również takie, w których to kupująca drużyna zrobiła ogromny interes, pozyskując zawodnika po przysłowiowych kosztach.
Jak wygląda zatem TOP10 najdroższych transferów w historii futbolu? Oto krótka lista:
Zawodnik | Klub sprzedający | Klub kupujący | Kwota transferu |
Neymar | FC Barcelona | Paris Saint-Germain | 222 mln euro |
Kylian Mbappe | AS Monaco | Paris Saint-Germain | 180 mln euro |
Philippe Coutinho | Liverpool | FC Barcelona | 135 mln euro |
Ousmane Dembele | Borussia Dortmund | FC Barcelona | 135 mln euro |
Joao Felix | Benfica Lizbona | Atletico Madryt | 127,20 mln euro |
Enzo Fernandez | Benfica Lizbona | Chelsea Londyn | 121 mln euro |
Eden Hazard | Chelsea Londyn | Real Madryt | 120,80 mln euro |
Antoine Griezmann | Atletico Madryt | FC Barcelona | 120 mln euro |
Jack Grealish | Aston Villa | Manchester City | 117,50 mln euro |
Cristiano Ronaldo | Real Madryt | Juventus Turyn | 117 mln euro |
Jak widać niekwestionowanymi rekordzistami w najwyższych transferach jest póki co PSG. Ekipa z Ligue 1 przed paroma laty kupiła Neymara za 222 miliony euro z FC Barcelony oraz Kyliana Mbappe z niedalekiego AS Monaco z 180 milionów euro. Oczywiście obaj zawodnicy zapewnili paryżanom mnóstwo trofeów, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że za wspomniane kwoty można byłoby zakontraktować innych zawodników, a efekt byłby niemal dokładnie taki sam.
Podczas trwania okienek transferowych właściwie każdy z legalnych polskich bukmacherów zamieszcza w swojej ofercie zakłady odnoszące się do ewentualnych zmian klubowych przez określonych zawodników. Istnieją jednak rzecz jasna firmy, których propozycje wyróżniają się na tle rynkowej konkurencji. Na podstawie mojej szczegółowej analizy mogę z pełną stanowczością stwierdzić, że są to kolejno:
Jeżeli planujesz obstawiać piłkarskie transfery, to w pierwszej kolejności powinieneś zapoznać się z ofertą bukmachera Fortuna. Kiedy Lionel Messi miał opuścić FC Barcelonę na rzecz innego zespołu, to właśnie u tego bukmachera kursy na nowy klub Argentyńczyka pojawiły się chyba jako pierwsze. Do dnia dzisiejszego Fortuna może się pochwalić bogatą ofertą na tego typu zakłady.
Chciałbyś obstawić, do której z lig europejskich po przygodzie z Manchesterem City trafi Erling Haaland? Wiele opcji znajdziesz pośród propozycji od bukmachera STS. Lider polskiej sceny zakładów wzajemnych także w tej materii jest bardzo mocny, co tylko potwierdza jego uniwersalność.
Kibiców na całym świecie rozpalają kwestię nowych klubów dla tych najlepszych w swoim fachu. Zimowe i letnie okienka transferowe nie muszą być więc wcale nudne. Zwłaszcza gdy podejmie się próbę założenia z bukmacherem o zmianę otoczenia wybranego zawodnika.
Wykonując takie czynności, trzeba bezwzględnie pamiętać o wielu zmiennych, które opisałem w paru poprzednich akapitach. Stosowanie się do zawartych wskazówek nie zagwarantuje sukcesu, ale znacznie Cię do niego przybliży. A to przecież w zakładach bukmacherskich jest zdecydowanie najważniejsze.
Serwis tylko dla osób 18+
Serwis obstawianie-meczy.net jest prowadzony legalnie w Polsce. Nie nakłaniamy, ani nie zachęcamy do brania udziału w grach hazardowych. Hazard może uzależniać i prowadzić do strat finansowych. Gra u bukmacherów bez licencji Ministerstwa Finansów na zawieranie zakładów wzajemnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.Oświadczenie
STS